Miałem już powoli dość kasyn online – wrażenie, że wszystko ustawione i nigdy nic nie trafiam. Postanowiłem dać sobie ostatnią szansę i pogrzebać głębiej. Trafiłem na billionairespin i powiedziałem sobie: "Ostatni raz." No i… dobrze, że nie zrezygnowałem. Automat w stylu western dał mi taką rundę free spinów, że patrzyłem na ekran jak zaczarowany. Wypłata na koncie była następnego dnia. |